"Maja w ogrodzie". Bajkowy ogród Olgi i Piotra Mikołajczyków w Karlinie

Karolina Wojna
Karolina Wojna
"Maja w ogrodzie". Bajkowy ogród Olgi i Piotra Mikołajczyków w KarlinieDariusz Śmigielski
"Maja w ogrodzie". Bajkowy ogród Olgi i Piotra Mikołajczyków w KarlinieDariusz Śmigielski
To ogród, z którego nie chce się wychodzić. Otoczony drzewami, ze stawem, letnią kuchnią i grillem, strefą wypoczynku, a przede wszystkim zielony przez cały rok. Tu odpoczywają Olga i Piotr Mikołajczykowie z Karlina, którzy na co dzień zajmują się urządzaniem ogrodów zawodowo. Ich ogród, a także ogrody, które zaprojektowali dla klientów, pokazywała w swoim programie Maja Popielarska z TVN.

Za kamiennym murem i drewnianą bramą w Karlinie rozpościera się wyjątkowy i rozległy ogród, który jest idealną wizytówką gospodarzy zawodowo zajmujących się ogrodnictwem. Swój ogród urządzili w stylu naturalistycznym i sprawia on wrażenie, jakby zaprojektowała go sama natura, a nie ręka fachowca. Dominują tu buki, klony, wiązy i drzewa iglaste, które bardzo lubi pani Olga Mikołajczyk, otoczone krzewami, kwiatami i trawami, które późnym latem i jesienią sprawiają, że ogród eksploduje ciepłymi barwami.

Kamienne alejki prowadzą do kolejnych części ogrodu, a jest tu i strefa relaksu, i staw kąpielowy, i plac zabaw dla dzieci i ogródek warzywny. Jest też "letnia kuchnia", czyli zbudowana w stylu śródziemnomorskim kamienno-drewniana jadalnia połączona z grillem i wędzarnią.

  • Staw użytkujemy namiętnie latem, a kuchnia to miejsce, gdzie w taki słoneczny dzień jak dziś siedzi się cały czas - mówi Olga Mikołajczyk.

Ogród urządzają od ponad 20 lat - gdy zaczynali, był nieco mniejszy. Jednak ręka fachowca sprawiła, że w ogrodzie zatarte są granice między częściami starszymi, a nowszymi. Wyjątkowym miejscem jest rozległy staw z pomostem, co zresztą nie dziwi, bo jak podkreśla pan Piotr, jest to także znak szczególny prowadzonej przez nich firmy.

  • Bardzo dużo nie zmieniliśmy, to postępowało wraz z dokładaniem kolejnych pasów działki, po prostu brakowało nam miejsca - śmieje się Olga Mikołajczyk, która ukończyła kształtowanie terenów zielonych na wydziale ogrodnictwa w Skierniewicach.

Oboje z mężem znają tu każdą roślinę, pamiętają skąd i kiedy do nich przyjechała, gdzie ją kupili. Choć większość roślin i drzew sadzili jako małe sadzonki lub drzewka, to jednak są też takie, które przyjechały do Karlina już rozwinięte. Miłośnicy zieleni bez trudu rozpoznają tu ukryte między sobą klony palmowe, wiśnię japońską amanogawa, świerki inversa, sosnę aurea, wiąz holenderski wredei, magnolię nigra.

  • To taka odmiana, która nie tylko zachwyca kwiatami raz w roku, to jeszcze pojedyncze kwiaty pojawiają się przez cały rok - mówi Piotr Mikołajczyk.

Oko przykuwa świerk wężowy, choć jak przyznają oboje, gdy proponują tę oryginalną odmianę klientom, to wielu ma wątpliwości.

  • Zaczynamy od krzaczka, który jest krzywy, ciężko wyjaśnić, że teraz to jest takie, ale później wygląda zupełnie inaczej - dodaje pan Piotr. Gdyby teraz ktoś chciał kupić drzewo wielkości ich przydomowego, to już wydatek ok. 20 tys. zł.

Ogród zachwyca cały rok, bo jest zielony przez 12 miesięcy. W tym roku, zimny marzec i kwiecień spowodowały, że dopiero teraz budzą się do życia wczesnowiosenne rośliny m.in. kokoryczka, czyli konwalia królewska.

Jak przyznają taki duży ogród to także dużo pracy, choć w zasadzie urządzili go tak, żeby nad roślinami pochylać się jak najmniej. Klienci często pytają o ogród "samograj", ale sami wiedzą, że tak się nie da.

  • Główna prośba wszystkich klientów to ogród, w którym nic się nie robi, ale nie ma czegoś takiego w naturze - śmieje się Piotr Mikołajczyk.

Ich ogród "sam się" podlewa, ale wyrywanie chwastów, pielęgnacja, przycinanie czy opryski to już godziny ich pracy, która jednocześnie daje satysfakcję.

  • To jest ogród do spędzania czasu. Postawiliśmy na rośliny przyjemne w pielęgnacji, ale są części, które wymagają jeszcze pracy - przyznaje pani Olga. Jak dodaje, nie oszczędzają ich szkodniki czy srogie zimy, które kilka lat temu "położyły" całą rabatę pięknych róż.

W 2012 roku, gdy wybudowali obecną letnią kuchnię, ogród w Karlinie gościł w programie Mai Popielarskiej "Maja w ogrodzie" (odc. 380). Była zachwycona kamienną kuchnią, aranżacją przestrzeni i pysznym chłodnikiem pani Olgi. Od tego czasu w programie gościli jeszcze kilka razy, prezentując także swoje realizacje ogrodów dla klientów. Ostatni odcinek został wyemitowany wiosną tego roku - był to ogród urządzony przez firmę Quercus Mikołajczyk w Emilinie.

Firma jest rodzinnym przedsięwzięciem i oboje mogą liczyć na wsparcie syna Igora, który zajmuje się mediami społecznościowymi. Jak chwali syna pani Olga, choć kształci się w zupełnie innym kierunku, to ma już imponującą wiedzę dotyczącą ogrodów.

Zobaczcie wyjątkowy, bajkowy ogród Olgi i Piotra Mikołajczyków:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn