Marcin Prokop pójdzie w ślady Szymona Hołowni?
Przez 11 lat oglądaliśmy w telewizji duet Marcin Prokop - Szymon Hołownia w programie "Mam talent". Na początku grudnia 2019 roku w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim jeden z nich oficjalnie ogłosił start w wyborach prezydenckich. Jak powiedział, tak zrobił. W 2020 roku jednym z kandydatów na urząd prezydenta Polski był Szymon Hołownia.
Po długiej kampanii wyborczej, Hołownia zajął 3. miejsce z wynikiem 13,87% głosów. Wyprzedził takich polityków, jak m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz i Robert Biedroń. Po wyborach powołał ruch społeczny w formie stowarzyszenia o nazwie Polska 2050 (zostało zarejestrowane w sierpniu 2020). Wygląda więc na to, że były prowadzący "Mam talent" na dłuższy czas pożegnał się z telewizją od strony produkcyjnej.
OGLĄDAJ seriale i programy TVN bez reklam w ofercie player+
Czy Marcin Prokop spodziewał się, że jego przyjaciel, z którym prowadził program i napisał dwie książki ("Bóg, kasa i rock’n’roll" oraz "Wszystko w porządku. Układamy sobie życie wspólnie") zostanie politykiem?
Znam Szymona od 20 lat, znam go blisko i wiem, że zawsze ciągnęło go do rzeczy, które mają jakiś wpływ na rzeczywistość i im większy ten wpływ, im szerzy, tym lepiej. Zawsze kiedy zajmował się czymś w życiu to myślał o tym w kategoriach "jak to zmieni świat, który nas otacza". Zawsze powtarzał, że wolałby świat robić, a nie świat opisywać.
Wiele mówiło się o tym, że jeśli Szymonowi Hołowni uda się wygrać wybory, wciągnie do polityki także Prokopa. Co on na to? Czy chciałby pójść w ślady Hołowni? Zobacz wideo!
Zobacz galerię