Netflix. Oszuści znowu atakują! Uwaga na podejrzane maile. Tym razem podszywają się pod... Oponeo!

Popularność Netfliksa rośnie praktycznie z miesiąca na miesiąc. Korzystają na tym nie tylko użytkownicy, którzy mają dostęp do rosnącej liczby interesujących produkcji. Tę sytuację próbują wykorzystać również różnego rodzaju oszuści, którzy podają się za Netfliksa, co przynajmniej teoretycznie, dodaje ich działaniom dużo wiarygodności. Najnowszą falę oszustw skomentował na swoim profilu na Twitterze portal Sekurak.

Jak dowiadujemy się ze screena udostępnionego w mediach społecznościowych, oszuści podjęli próbę wyłudzenia danych adresatów maili przy użyciu wiarygodnie wyglądającej wiadomości, która rzekomo pochodziła od Netfliksa. W tym konkretnym przypadku, przekręt był całkiem łatwy do wykrycia, ponieważ naciągaczom najwyraźniej poplątały się dwa różne przestępstwa i przy okazji podawania się za streamingowego giganta, użyli adresu e-mail pochodzącego z domeny... oponeo.pl.

Ta brzemienna w skutkach pomyłka oszustów nie oznacza, że możemy być mniej czujni - wręcz przeciwnie. Zawsze należy sprawdzać, czy mail, który w teorii pochodzi od podmiotu, z którego usług korzystamy, został wysłany z odpowiedniego adresu. Jeśli jakaś wiadomość wzbudza nasze podejrzenia, należy ją usunąć, a już na pewno nie wchodzić w żadne linki czy załączniki.