"Post Mortem: W Skarnes nie umiera nikt" - premiera już wkrótce
Już za kilka dni na Netfliksie zadebiutuje serial "Post Mortem: W Skarnes nie umiera nikt". Fabuła produkcji została oparta o bardzo interesujący pomysł. Kilka godzin po tym, jak stwierdzono jej zgon, Live Hallangen budzi się na stole sekcyjnym i czuje potężny, mroczny głód. Tymczasem jej brat Odd ma inny problem — jego rodzinny zakład pogrzebowy w norweskim miasteczku Skarnes nie przynosi zysków, bo w okolicy jest zbyt mało zgonów. Teraz Live musi nauczyć się kontrolować swoją nową groźną naturę i zdecydować, czy jest gotowa odebrać życie innym, aby sama przetrwać i — co nieco ironiczne — zapewnić też przetrwanie rodzinnej firmie.
Za reżyserię odpowiadają Harald Zwart oraz Petter Holmsen, który jest także głównym scenarzystą produkcji. Obowiązki producentów pełnią Espen Horn, Kristian Sinkerud oraz Hege Skjerven Clausen. Nowy serial zapowiada się naprawdę mrocznie, a jednocześnie niezwykle interesująco. Niewątpliwie przypadnie do gustu fanom skandynawskich produkcji, a także entuzjastom horrorów. Nic dziwnego, że produkcja jeszcze przed premierą wzbudza ogromne zainteresowanie. W oczekiwaniu na pojawienie się jej na platformie, koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej, gdzie znajdziecie najnowsze zdjęcia z planu!
Premiera "Post Mortem: W Skarnes nie umiera nikt" już 25 sierpnia, wyłącznie na Netfliksie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"