"Ród smoka". Miguel Sapochnik żegna się z serialem! Do ekipy dołączy inny twórca związany z "Grą o Tron"

Od niedawna fani "Gry o Tron" mają okazję wrócić do dobrze znanych im realiów. Kolejne odcinki "Rodu smoka" prowadzą ich przez wydarzenia, które miały miejsca na długo przed główną historią. Mimo wielu wątpliwości związanych z tą premierą okazała się ona wielkim sukcesem. Chociaż wisiało nad nią widmo klapy 8. sezonu "Gry o Tron", to preqel przyciągnął wielu widzów, a co więcej pobił rekord HBO. Wiadomo już, że serial będzie kontynuowany w 2. sezonie.

Miguel Sapochnik swoją przygodę z serialem "Gra o Tron" zaczął na etapie 5. sezonu. Twórca okazał się idealną osobą do tego zadania. Nie dziwne więc, że za odcinek "Battle of the Bastards" został wyróżniony nagrodą Emmy. Sapochnik był zaangażowany również przy serialu "Ród smoka". Razem z Ryanem Condalem pełnili funkcje showrunnerów. Poza tym zajmował się także reżyserią pierwszego odcinka prequela, który osiągnął historyczny sukces. Teraz okazało się, że artysta wycofuje się z pracy nad tym tytułem. W najbliższej przyszłości ma zająć się inną produkcją HBO.

Praca w "tronowym" uniwersum przez minionych kilka lat była zaszczytem i przywilejem. Szczególnie miło wspominać będę czas spędzony ze wspaniałą ekipą i obsadą "Rodu smoka". Jestem bardzo dumny z tego, co osiągnęliśmy w pierwszym sezonie, a entuzjastyczne opinie widzów sprawiają, że jestem przeszczęśliwy. Decyzja o ruszeniu dalej była niewiarygodnie trudna, ale wiem, że dokonałem dobrego wyboru. Osobistego i zawodowego – mówi w wywiadzie dla The Hollywood Reporter.

Do ekipy "Rodu smoka" ma dołączyć natomiast Alan Taylor. Producent wykonawczy "Rodu smoka już wcześniej związany był z tym uniwersum. Od 1. sezonu zajmował się "Grą o Tron".

Szczególnie raduje mnie wiadomości o tym, że w drugim sezonie do serialu dołączy Alan Taylor. Znam go i szanuję od dawna. Wierzę, że ten drogi mi serial nie mógł wpaść w lepsze ręce – dodaje Sapochnik.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl