"Śmiertelna wyliczanka". Na tropie zbrodni doskonałej [RECENZJA]

Beata Cielecka
Beata Cielecka
"Śmiertelna wyliczanka" (2002)media-press.tv
"Śmiertelna wyliczanka" (2002)media-press.tv
Dociekliwa detektyw prowadzi sprawę zabójstwa młodej dziewczyny, o której śmierć podejrzewa dwóch niezwykle inteligentnych studentów.

NASZA OCENA: 7/10

Justin i Richard to dwaj kumple z uczelni. Pierwszy wyróżnia się na tle innych intelektem, drugi też nie jest w ciemię bity, a na dodatek jest jeszcze synem miejscowej szychy. Młodzieńcy postanawiają objawić światu swój geniusz w nietypowy sposób: dokładnie planują zbrodnię doskonałą, zabijają młodą dziewczynę i wrabiają w zabójstwo szkolnego woźnego. Policja uważa sprawę za prostą – na woźnego Raya wskazują wszystkie dowody! Wątpliwości ma tylko nie ciesząca się zbytnią sympatią kolegów detektyw Cassie Mayweather.

To już czwarty film fabularny inspirowany sprawą zabójstwa dokonanego przez Richarda Loeba i Nathana Leopolda (pierwszym był „Sznur” Alfreda Hitchcocka). Byli oni studentami uniwersytetu w Chicago, w 1924 roku zabili wspólnie 14-letniego Bobby’ego Franksa, jako motyw podali chęć popełnienia zbrodni doskonałej… Reżyser „Śmiertelnej wyliczanki”, Barbet Schroeder („Ćma barowa”, „Druga prawda”) przedstawił ich jako pewnych siebie, inteligentnych i zepsutych chłopaków, ewidentnie zainteresowanych sobą fizycznie (co prawda nikt nie mówi wprost, że łączą ich relacje homoseksualne, ale wiele scen wyraźnie to sugeruje). Justin i Richard uważają, że ich intelekt i pieniądze, wpływy ojca Richarda, stawiają ich ponad społeczeństwem – zabijają nie dla przyjemności, nie przypadkowo, zabójstwo ma być dla nich tylko potwierdzeniem tego, że wszystko im wolno. Ciekawe postacie, nieźle zagrane (w rolach zabójców wystąpili mało wówczas jeszcze znani Ryan Gosling i Michael Pitt). Problem jest natomiast z drugim obszernym wątkiem filmu, czyli ze stróżami prawa, ich pracą i relacjami. Grana przez Sandrę Bullock Cassie, zraniona w młodości, skrywa zbyt wiele tajemnic, których nie odkryjemy, zaś jej partner Sam jest zwyczajnie nijaki… Grają też zbyt standardową parę (doświadczony glina plus żółtodziób), by ten bardzo dobry kryminał wywindować na jeszcze wyższy poziom, który z pewnością był w zasięgu Schroedera.

Beata Cielecka

"Śmiertelna wyliczanka" w tv. Sprawdź datę emisji!

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn