"Stranger Things". Osiem nowych postaci w 4. sezonie! Większość akcji rozegra się w szpitalu psychiatrycznym?

Znamy nazwiska ośmiorga aktorów, którzy dołączyli do obsady "Stranger Things" w 4. sezonie. Netflix ujawnił je publikując ich zdjęcia... do góry nogami. Wśród nich są m.in. Jamie Campbell Bower (znany m.in. z serialu "Dary Anioła: Miasto kości" i sagi "Zmierzch") i Robert Englund, który wcielał się w Freddy'ego Kruegera w "Koszmarze z ulicy Wiązów".

W ósemkę nowych bohaterów wcielą się także: Eduardo Franco ("Booksmart", "Szkoła melanżu"), Joseph Quinn ("Howards End", "Katarzyna Wielka"), Sherman Augustus ("Into The Badlands: Kraina bezprawia"), Mason Dye ("Bosch"), Nikola Djuricko ("Geniusz") i Tom Wlaschiha ("Gra o tron"). Campbell Bower, Franco i Quinn mają dołączyć do stałej obsady.

W 4. sezonie "Stranger Things" spora część akcji ma rozegrać się w szpitalu psychiatrycznym. Wiadomo już, że Jamie Campbell Bower zagra sanitariusza w zakładzie, a Robert Englund po raz kolejny wzbudzi dreszcze wcielając się w Victora Creela - jednego z pacjentów placówki.

Serial "Stranger Things" to sentymentalna podróż do lat 80. Jego akcja rozgrywa się w 1983 r. w amerykańskim stanie Indiana. Pewien chłopiec dosłownie rozpływa się w powietrzu. Przyjaciele, rodzina i lokalna policja, którzy próbują dociec prawdy, zostają wplątani w niewiarygodnie tajemniczą intrygę, w której nie zabraknie tajnych eksperymentów rządowych, przerażających sił nadprzyrodzonych oraz... pewnej bardzo ekscentrycznej dziewczynki.