Pierwszym singlem, który zaprezentował się 30 kandydatkom, był Dawid. Na początek "skreśliły" go z gry 3 dziewczyny i w rywalizacji zostało 27 kobiet. Dawid to trener personalny; po pierwszej prezentacji kilka kolejnych dziewczyn zrezygnowało z randki. Następnie Dawid wybrał swoje kandydatki - w grze zostały Dominika i Olivia. Ostatecznie Dawid wybrał Dominikę!
Armando przyjechał z Katowic i szuka wybranki swojego życia. Na samym początku w grze zostało tylko 13 dziewczyn... Po wideoprezentacji w grze zostały już tylko 3 kobiety. Następnie Armando zatańczył, co było błędem, bo w rywalizacji zostały już tylko dwie dziewczyny: Alexandra i Adrianna. Ostateczny wybór Armando to Adrianna.
Jako trzeci zaprezentował się Marek - po wejściu w grze zostało 12 dziewczyn. Po prezentacji filmowej chętne na randkę zostały 4 dziewczyny. Po drugim wideo w grze została tylko jedna dziewczyna, Kasia. Para udała się na randkę!
Mateusz jest świeżynką w Warszawie. Czy wpadł w oko paniom? Po wejściu w grze zostało 20 dziewczyn. Prezentacja filmowa znowu zweryfikowała wybór - 11 chciało wciąż iść na randkę. Po kolejnej rundzie pozostały już tylko 4 dziewczyny, jednak ciągłe robienie sobie selfie nie jest dobrym pomysłem... Mateusz dokonywał wyboru pomiędzy Alexandrą a Kają i ostatecznie wybrał Kaję!
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"