"Wilk z Wall Street". Szaleństwa króla amerykańskiej giełdy [RECENZJA]

Beata Cielecka
"Wilk z Wall Street" (2013)media-press.tv
"Wilk z Wall Street" (2013)media-press.tv
Jordan Belfort z niedoświadczonego maklera staje się współwłaścicielem wielkiej firmy, a jego rozrzutny styl życia zapewnia mu status legendy finansjery.

NASZA OCENA: 9/10

Jordan Belfort zaczyna pracę na Wall Street jako nieco naiwny 20-latek. Pod skrzydłami kontrowersyjnego maklera Marka Hanny nabiera doświadczenia, które pomoże mu w chwili krachu finansowego. Jordan stanie się współwłaścicielem firmy Stratton Oakmont, zacznie zarabiać miliony. Nie zawsze jego finansowy sukces będzie osiągnięty legalnymi metodami, zawsze jednak młody milioner będzie miał niezwykłe pomysły na zużycie swych ogromnych środków finansowych: pijackie imprezy, zatapiane jachty, najpiękniejsze kobiety, narkotyki, rozbity prywatny odrzutowiec… Taki styl życia zwraca na niego uwagę FBI…

Jordan Belfort to postać autentyczna, scenariusz "Wilka z Wall Street" oparto zresztą na jego autobiograficznej książce (druga jej część nosi tytuł "Polowanie na Wilka z Wall Street"). Przystojny czaruś używający życia, oszust wyłudzający miliony, sprzedający fikcyjne akcje, skazaniec, autor książek, obecnie bardzo ceniony motywator ze zleceniami na całym świecie – idealny kandydat na filmowy przebój! I jego utrzymana w komediowym tonie autobiografia w reżyserii Martina Scorsese stała się przebojem, zarówno finansowym, jak i artystycznym: 5 nominacji do Oscara, Złoty Glob dla Leonardo DiCaprio grającego Jordana to tylko czubek góry lodowej wyróżnień, nominacji i statuetek dla filmu. Film trwa bite 3 godziny, ale niech nikogo to nie przeraża – ani jedna z tych minut nie jest stracona. Akcja pędzi do przodu na łeb, na szyję, a dialogi skrzą się dowcipem. Do tego dochodzi świetny montaż i oprawa muzyczna, a przede wszystkim zdjęcia ilustrujące imprezy, których nie powstydziliby się na Titanicu. Osobnym rozdziałem jest DiCaprio, tworzący jedną ze swych najlepszych ról w karierze, potrafiący płynnie, czasem w jednej sekwencji, przejść od postaci żałosnego ćpuna do luzaka korzystającego pełną piersią ze swych nieograniczonych możliwości finansowych, od cynika do duszy towarzystwa. Świetne kino!

Beata Cielecka

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn