NASZA OCENA: 3/5
Pewnego dnia zgłasza się do niego Harry Letham (Ryan Gossling), student, który słyszy głosy. Oświadcza też, że dokładnie za trzy dni, w swoje 21. urodziny, popełni samobójstwo. Foster jest przerażony i robi wszystko, by do tego nie dopuścić, by przywrócić w młodym człowieku chęć do życia. Wykorzystuje własne doświadczenia, bowiem kilka lat wcześniej jego narzeczona Lila (Naomi Watts) także próbowała się zabić. To ona pomaga psychiatrze wniknąć w skomplikowaną i mroczną psychikę Harry’ego. Jednak szybko okazuje się, że Foster będzie musiał zmierzyć się również z własnymi demonami...
Thrillery psychologiczne to bardzo trudny gatunek, wymaga bowiem od twórców nie tylko niezwykłej wyobraźni, ale także żelaznej logiki i konsekwencji. Podczas podróży przez poszczególne poziomy psychiki Harry’ego można też znaleźć wiele odniesień do nauki Zygmunta Freuda, ale np. nazwisko Letham to odwołanie do szekspirowskiego Hamleta. Są więc w filmie Marca Forstera różnorodne tropy i znaki udowadniające, że reżyser wie, co robi, ale także dające nadzieję na fascynujące, zaskakujące zakończenie. Jednak końcówka totalnie rozczarowuje. Nie sądzę, by twórcom "Zostań" zabrakło wyobraźni, raczej wygląda na to, że producenci przestraszyli się powstania filmu zbyt niszowego. Szkoda.
Piotr Radecki
Thriller USA, 2005, reż. Marc Forster
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"