NASZA OCENA: 10/10
Wielki powrót Jerzego Skolimowskiego po 17 latach, jakie upłynęły od jego poprzedniego filmu – „Ferdydurke”. Reżyser swym najnowszym dziełem przypomina, że miłość niejedno ma imię, a skarbnica sposobów ukazywania jej na ekranie jest niewyczerpana.
W wysmakowanych obrazach, oszczędnie dozując słowa, Skolimowski pokazuje, jak niecodzienną metodą, zwłaszcza podczas tytułowych czterech nocy, posługuje się główny bohater Leon (Artur Steranko), by okazać miłość Annie (Kinga Preis). Wbrew opiniom części krytyki, obsypane nagrodami, subtelnie grane „Cztery noce z Anną” mówią nie o podglądaniu, lecz właśnie o miłości.
Z przejmującego tonu filmu niepotrzebnie wyłamują się nieco groteskowe sceny przesłuchania policyjnego. Nie pozbawiają jednak obrazu Skolimowskiego rangi arcydzieła.
Andrzej Bukowiecki
Dramat pol.-fr. 2008, reż. Jerzy Skolimowski
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?