Dwie strony medalu Odcinek 67

Streszczenie odcinka

Rybicki opowiada Zalewskiemu o duńskiej firmie produkującej windy, która jest zainteresowana współpracą z Wumelem. Kaśka, córka burmistrza, chce kupić od Okopnego trochę "towaru", ale po ostatnich przejściach chłopak boi się handlować narkotykami. Ponieważ Kaśka nalega, w końcu daje jej numer telefonu do dilera. Mocno skacowany Marek tłumaczy ojcu, że musiał się napić z miejscowymi "kibolami", żeby pozyskać ich zaufanie i sympatię. Tylko w ten sposób zdoła przygotować rzetelny artykuł na ich temat. Ojciec uważa jednak, że syn za bardzo angażuje się w tę sprawę i stosuje niewłaściwe metody. Nie jest też pewien, czy "kibole" to dobry temat na artykuł. Horst gratuluje zawodnikom zwycięstwa, ale ostrzega, że treningi będą teraz jeszcze cięższe. Doprowadza też przy okazji do ostatecznego pogodzenia się Romka i Patryka. Sebastian trenuje w towarzystwie Mateusza i Tomka. Jego kondycja wyraźnie zwyżkuje, jeździ na rowerze coraz sprawniej. Okazuje się, że numer telefonu, który Okopny dał Kaśce, nie był numerem dilera. Dziewczyna jest wściekła. Okopny przekonuje ją, że przynajmniej na jakiś czas naprawdę wycofał się z interesu. W końcu jednak daje jej właściwy numer. Kasia spotyka się z dilerem. Romek spotyka Izę w ośrodku zdrowia. Wspomina jej o wolnym etacie sekretarki w klubie sportowym. Iza zgłasza się w tej sprawie do Janusza. Ojciec informuje Jurka, że ani on, ani matka nie będą mogli pojechać z synem na turniej szachowy. Jurek nie jest jednak bardzo przygnębiony; pojedzie na turniej w towarzystwie Toniego.