"Przyjaźń czy kochanie?". I kto tu rządzi? [RECENZJA]
Już pierwsze sekundy nowego filmu Whita Stillmana zdradzają, w jakim kierunku będzie podążać „Przyjaźń czy kochanie?”. Obraz, oparty na motywach powieści Jane Austin pt. „Lady Susan”, jest rysowany bardzo grubą kreską, wręcz zahaczając o znamiona parodii, ale właśnie dzięki temu ogląda się go bez zadęcia i z nieukrywaną przyjemnością. Ale nie tylko o humor się tutaj rozchodzi, gdyż ta inteligentna satyra to manifest na cześć silnych i niezależnych kobiet. Nawet jeżeli są zależne od mężczyzn, to robią to wyłącznie na swoich warunkach.
07.05.2017Recenzje