„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 7. Wojtek mocno zaskoczył Olę! Wyspiątka w Kręgu Ognia dały się porwać szaleństwu

„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 7.

Kolejny dzień na Wyspie Miłości przyniósł nowe wrażenia. Łukasz zdecydował się bliżej poznać Wiktorię i zaprosił ją na randkę.

Co myślisz o tym, że ja Cię wybrałem? – zapytał Islander dziewczynę.

Ogólnie bardzo się cieszę, że mnie wybrałeś, no i chcę Cię bliżej poznać. No i fajnie , że mam teraz tę okazję… - odpowiedziała Wiki.

W trakcie randki padały pytania, na które Islanderzy wzajemnie sobie zadawali. Wiktoria zapytała Łukasza:

W które miejsce lubisz dostawać pocałunki?

A Łukasz bez namysłu odpowiedział:

W usta, w policzek (…) w szyję…

Łukasz był zadowolony ze spotkania i czuł, że wszystko idzie na luzie. Wspólne zdjęcie zakończyło randkę.

Tego samego dnia na randkę pojechała inna para. Ola otrzymała wiadomość i musiała zdecydować, którego Islandera zabierze ze sobą. Przed wyborem Islandera nie mogła się zdecydować, którego chłopaka zaprosi. Napięcie czuć było w powietrzu, ale ostatecznie Ola zdecydowała, że na randkę pójdzie z Wojtkiem. Nie spodziewał się Islander randki w siodle. Ola opowiedziała, że ma swoje konie i uprawia jeździectwo od piętnastu lat. Wojtek wskoczył po raz pierwszy w siodło, a Ola prowadziła konia ze świeżo upieczonym jeźdźcem cały czas asekurując jak na prawdziwego trenera przystało. Po wyjątkowym spacerze obydwoje byli zadowoleni i kontynuowali romantyczne spotkanie.

Jak Ci się podobało? – zapytała Wojtka

No mega zarąbiście – odpowiedział Islander.

Ale dobrze Ci szło, ja jestem w szoku, że Ty się nie boisz i robisz wszystko co Ci mówię i wszystko fajnie funkcjonuje i widziałeś , ze to działało… – podsumowała Ola.

Ja gdzieś Ci ufałem przede wszystkim, wiesz, że jesteś profesjonalistką tutaj i dlatego też wszystko poszło łatwieJ – odpowiedział Wojtek.

Byli bardzo zadowoleni ze spotkania. Było romantycznie i obiecująco.

Wieczorna zabawa zamieniła Love Island w iście kolorowy zwierzyniec. Wszystkim Islanderom dopisywały dobre humory zwłaszcza, że każdy na sobie miał przebranie innego zwierzaka. W Kręgu Ognia zabawa nabrała szalonego tempa i rozgrzała atmosferę do czerwoności, ponieważ zabawa był dobrym testem na znajomość swojego partnera. Padały pytania o intymną strefę Islanderów.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl