NASZA OCENA: 3/5
Oto bowiem dwóch kumpli, znający się od dziecka John (Owen Wilson) i Jeremy (Vince Vaughn), mają wspólna firmę i całkiem nieźle sobie radzą jako mediatorzy. I jako wieczni kawalerowie mają motto "Życie to impreza: wkręć się." Jako się rzekło, namiętnie się wkręcają - na śluby. Po to, by się najeść za free i poderwać druhny. A ponieważ prezentują się całkiem nieźle, mają gadane (w końcu są mediatorami) i przed impreza robią porządny research, zazwyczaj odnoszą sukces. Jednak John zaczyna mieć powoli dość tej zabawy i dopuszcza do siebie myśl o stabilizacji. Gdy oświadcza to Jeremy’emu, ten namawia go na ostatni występ. Ponieważ to ślub córki sekretarza skarbu USA, szykuje się naprawdę niezła impreza. I oczywiście właśnie tam John łamie wszelkie zasady i zakochuje się w druhnie, czyli siostrze panny młodej…
Film zapewnia godziwą, choć niezbyt wyrafinowana rozrywkę. Jednak kiedy punkt ciężkości przesuwa się w kierunku uczuć i problemów z tym związanych, produkcja błyskawicznie wpada w utarte koleiny hollywoodzkiej. Na szczęście ta część jest krótka.
pr
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy