"Projekt Lady 6" odcinek 5. Dziewczęta przeżyły szok. Niektóre poczuły się upokorzone. Jak to jest dowiedzieć się prawdy o sobie? Kto odpadł z programu?

"Projekt Lady 6" odcinek 5.

W 5. odcinku Małgorzata Rozenek-Majdan rozmawiała z dziewczętami o stereotypach dotyczących kobiet, o tym, jak one same siebie postrzegają i na co mężczyźni zwracają u nich uwagę i czy rzeczywiście chcą być tak właśnie przez nich postrzegane. Małgorzata podzieliła się z uczestniczkami swoimi doświadczeniami. Opowiedziała, jak silne i odważne kobiety walczą ze stereotypami, hejtem i shamingiem oraz zaprosiła uczestniczki do stworzenia virala. Uczennice "Projektu Lady" entuzjastycznie zabrały się do pracy. Jej efektem jest pomysłowy viral, zwracający uwagę na krzywdzący i umniejszający kobiety sposób myślenia, wciąż pokutujący nad Wisłą (patrz: "cnoty niewieście").

Mentorka Tatiana Mindewicz-Puacz rozmawiała z uczennicami eksperymentalnej szkoły o ich relacjach z płcią przeciwną, o tym, dlaczego ich związki się rozpadają, dlaczego nie potrafią się otworzyć na miłość. Odpowiedzi dziewczyn były szokujące w swojej ponurej szczerości - żadna z nich już (sic!) nie wierzyła w miłość, w bliskość, w sens związków, każda przyłapała partnera na zdradzie. Żadna z nich nie znała ani jednej szczęśliwej pary...

Kobiecość to także świadomość swojego ciała, naturalność i przełamanie wstydu. Wielką przyjemnością były dla uczennic zajęcia z tańca bachaty w parach z przystojnymi, szarmanckimi mężczyznami.

Niestety, wieczorne wyjście do teatru uczestniczki zapamiętają do końca życia. Pod przykrywką zakosztowania sztuki i obejrzenia inscenizacji "Dziadów" kryła się niespodzianka. Spowodowała ona u dziewcząt zażenowanie, wstyd i zniesmaczenie, a nawet poczucie upokorzenia. Każda z nich miała ochotę zapaść się tego wieczora pod ziemię. Na scenie aktorzy odegrali bowiem je same, ich rozmowy pełne wulgaryzmów. Dziewczyny były w szoku!

Z "Projektem Lady" w tym odcinku pożegnały się dwie uczestniczki! Natalia i Victoria, która zrezygnowała z udziału w programie z powodów zdrowotnych.

Źródło: TVN/x-news