„Rolnik szuka żony 10”. 7. odcinek to był „gwóźdź do trumny” Waldemara w oczach widzów? „W miłości i na wojnie wszystko dozwolone”

ZOBACZ ZDJĘCIA Z 7. ODCINKA PROGRAMU

„Rolnik szuka żony 10” odcinek 7 - co się wydarzyło?

W 7. odcinku programu „Rolnik szuka żony 10” nie zabrakło łez, były też rozstania. Artur odesłał Olę do domu i z rolnikiem została już tylko Sara. Także Darek podjął decyzję - Natalia musiała wrócić do domu, bo to Nicola jest tą dziewczyną, którą młody rolnik chce poznawać dalej. Także rolniczki miały twardy orzech do zgryzienia - zarówno Agnieszka, jak i Anna musiały połknąć łyżkę dziegciu...

Największe dramaty odgrywały się jednak na gospodarstwie Waldemara. Tam łzy lały się wartkim strumieniem! Randka Waldemara z Anną w samochodzie zakończyła się tak, jak kobieta podejrzewała: pożegnaniem. Widzów jednak nie tylko to rozjuszyło.

Fani formatu są bowiem nieprzychylni rolnikowi od dłuższego czasu. Zarzucają mu nieszczerość i wyrachowanie, a to, co pokazał w 7. odcinku można określić już tylko jako kolejne gwoździe do trumny. Waldemar cały czas mylił imię Doroty z imieniem Ewy przyznając, że już sam nie wie, która z kobiet jest jego faworytką.

Nie zostało to jednak odebrane przez opinię publiczną jako coś uroczego. Wręcz przeciwnie, co internauci jasno zaznaczyli w swoich komentarzach (pisownia oryginalna):

Ręce opadają jak ten człowiek sam się pogrąża.Ani urokliwy, ani obyty taki sobie cwaniaczek który przy rodzicach udaje gospodarza.Zraza do siebie swoją obłuda i kłamstwami.To w nim siedzi i nie wiem czy na te stare lata coś się zmieni.Pomimo tego życzę stabilizacji życiowej i powodzenia.

Kobiety szanujcie się ...on nie jest wart nawet kozy jest nieszczery....

Wszystkie Panie powinny o niego wyjechać nie jest szczery

Wszystkie powinny wyjechać od tego falszywca

Nie wiem po co ten człowiek zgłosił się do programu.

Ta edycja to tragedia

Caly ten program to jedna wielka porazka.Kazda edycja jest coraz gorsza.Powinni zakonczyc jego emisje.

W miłości i na wojnie wszystko dozwolone i tu było to widać🙂

Wszystkie powinny trzasnąć drzwiami i wyjechać .

Chciał zabłysnąć,ma parcie na szkło.Zreszta sam przyznał, że najważniejsza jest kariera

A on taktowny? Do Anny mówi ja wiem, ze z ładnej miski się nie najem😡 absztyfikant z niego i tyle😡

Jemu nie chodzi o znalezienie żony,tylko o rozpoznawalność, zobaczycie że żadnej nie wybierze.

On nie zasługuje tam na żadną

A Wy jak oceniacie wydarzenia z 7. odcinka?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl