"Rolnik szuka żony 8". Już wiadomo, kogo wybrał Stanisław?! Internauci wpadli na nowy trop: "Trzeba było uważnie oglądać ich randkę"

Stanisław Pytlarz z Wielkopolski to jeden z rolników biorących udział w 8. edycji "Rolnik szuka żony". 26-latek od początku wzbudza mnóstwo emocji. Widzom nie podoba się, że tak oschle traktuje swoje kandydatki i boi się wskazać faworytkę. Niektórzy sugerują, że mężczyzna przyszedł do programu tylko po to, aby przypomnieć o sobie byłej narzeczonej - to jednak na razie tylko plotki.

Program jest już na etapie 8. odcinka, a młody rolnik wciąż nie wytypował dziewczyny, która mu się podoba. Na szczęście Ola, Roksana i Teresa nie są natarczywe i cierpliwie czekają na ogłoszenie decyzji.

[facebook]https://www.facebook.com/watch/?v=467170061391469;post[/facebook]

Swojej randki w 8. odcinku doczekała się w końcu Teresa. Rolnik zaprosił ją na obiad i wyznał, że już prawie wie, kogo wybierze. Później zapytał ją, czego boi się w życiu. Nie, gdybym się bała, to nie byłabym sama. - odpowiedziała dziewczyna.

Ich powściągliwa rozmowa dała widzom do myślenia. -Oni mają jakiś przekaz niewerbalny - twierdzi jedna z internautek.

Jest między nimi porozumienie, ale on chce dobrze wypaść przed kamerami dlatego jest taki powściągliwy

Teresa już się zgodziła na wybór - trzeba było uważnie oglądać ich randkę. Napięcie wynika z czekania na oficjalne ogłoszenie decyzji ????

Ona bardzo inteligentnie unikała odpowiedzi na te pytania i jednocześnie próbowała go zmusić do jakiś deklaracji. I na koniec to Ona zadała to pytanie "Czy wybór będzie dobry?" i usłyszała odpowiedzi "…Myślę, że tak.." i "…Myślę, że będzie to dla mnie dobry wybór..", "…Postaram się, żeby był…" a potem mrugnął do niej oczami i lekko skinął głową, po czym Ona zaczęła się uśmiechać… To był ten moment, tu dowiedziała się, że została wybrana - czytamy w komentarzach na forach internetowych.

Myślicie, że Stanisław wybrał Teresę?

Pochodzi z uroczego podkarpacia, ma 26 lat i jest radosną i dojrzałą dziewczyną. Bardzo ważną rolę w jej życiu odgrywa Bóg, a szacunek do drugiego człowieka jest wartością nieocenioną. Nie lubi być w centrum uwagi, kocha taniec, opisałaby siebie, jako osobę spokojną i opanowaną, ale jest w niej nutka szaleństwa. Nie szuka nikogo na siłę, bo w życiu zupełnie nie o to chodzi, żeby być z kimkolwiek. Najważniejsze, żeby się lubić i kiedy pierwsze emocje opadną, nadal widzieć w sobie osobę, z którą chce się spędzać każdą chwilę.