"Sanatorium miłości 4" odcinek 4. Uczestnicy napisali list do młodszych wersji siebie. Nie zabrakło łez i wzruszeń! Panowie odbyli męską rozmowę!

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
Za nami 4. odcinek uwielbianego programu randkowego dla seniorów, czyli "Sanatorium miłości"! Kuracjusze mieli okazję zaprezentować stylizacje, jakie przygotowali - panie dla panów, a panowie dla pań! Jak im wyszło to zadanie? Seniorzy napisali również list do młodszych wersji siebie. Co sobie powiedzieli? Sprawdź, co się wydarzyło w 4. odcinku "Sanatorium miłości"!

"Sanatorium miłości 4" odcinek 4. co się wydarzyło? - sprawdź

"Sanatorium miłości 4"

Za nami 4. odcinek "Sanatorium miłości". Dzieje się u kuracjuszy. W najnowszym odcinku "Sanatorium miłości " nasi bohaterowie pochylili się nad swoimi snami, starając się je zinterpretować. Sny erotyczne, prorocze... Każdy z uczestników musiał się z czymś zmierzyć. Andrzej nie mógł przestać myśleć o jednej z pań...

Kuracjusz Tygodnia w "Sanatorium miłości"

Marek i Piotr mieli męską rozmowę. Okazuje się, że obaj smalą cholewki do Anny... Na szczęście po trudnej, ale potrzebnej rozmowie było tylko lepiej. Pokazali klasę i dojrzałość! Po przyjemnym poranku i rozmowie, nastąpiło ważne ogłoszenie: Kuracjuszem Odcinka została Zofia z Łomży! To jednak nie koniec niespodzianek - okazuje się, że dzierżąc ten tytuł została rownież bohaterką aż dwóch randek. Było bardzo sportowo, ale i bardzo romantycznie! Kuracjuszka pokonała lęk, wsiadając z Markiem na dwuosobowy rower. Wpadła w oko również Andrzejowi, doświadczonemu aktorowi. Widzowie mieli również okazję poznać jego sportową rutynę! Może to właśnie on będzie jej pisany? Randka z Markiem nie do końca była magiczna...

Drugą randkę, jaką widzowie mieli okazję oglądać było spotkanie Anny z Olsztyna z Markiem. - Gdyby była odrobina chemii, to on by mnie już miał. Ale jak nie ma chemii... - wyznała kuracjuszka. Czy Marek zdoła znaleźć partnerkę dla siebie?

Trudne rozmowy z Martą Manowską w "Sanatorium miłości"

Wraz z Martą Manowską seniorzy porozmawiali także o szczęściu - wszak dla każdego znaczy to zgoła co innego. Okazuje się, że jest wiele punktów wspólnych. - Musimy się nauczyć cieszyć z małych rzeczy. Patrząc tylko na duże rzeczy... Nigdy nie będziemy szczęśliwi - zauważyła Mariola z New Jersey. Seniorzy cofnęli się również w czasie - czy zdołali rozpoznać się nawzajem patrząc na zdjęcia z młodości? W niektórych przypadkach zadanie było banalnie proste! Seniorzy skonfrontowali się również z samym sobą z młodości.

Wyznania seniorów dla małych siebie były wzruszające. Niejednemu z kuracjuszy po policzku spłynęła łza. Jedną z najbardziej poruszających konfrontacji był list Moniki do młodszej siebie. Nikt nie zdołał powstrzymać łez, słuchając kuracjuszki czytającej łamiącym się głosem. W odcinku widzowie zobaczyli nie tylko dwie randki, ale i dwie trudne rozmowy Marty Manowskiej. - Mama trafiła na złą osobę, z którą nie powinna się wiązać - wyznała w rozmowie z Martą Manowską Anna. - Mój ojciec nie umiał stworzyć rodziny, więc mama spakowała manatki i wyprowadziła nas - wspominała. Kuracjuszka przyznała, że całe życie była "temperowana", a jej poczucie wartości zasadniczo nie istniało. Przyznała również, że popełniła błąd matki, wiążąc się z nieodpowiednim człowiekiem, który porzucił ją dla innej w chwili, gdy ich młodsze dziecko miało zaledwie kilka miesięcy.

Trudne wspomnienia opowiedział Marcie Manowskiej również Marek. - Czy się lubię? Nie wiem. Nie jestem w stanie tego powiedzieć. Żona mnie lubiła... - wyznał. Kuracjusz nigdy nie zapomniał i nie przestał tęsknić za ukochaną żoną, którą odebrał mu nowotwór.

Wyjątkowy pokaz mody w "Sanatorium miłości"

Największym wyzwaniem, jakie czekało na seniorów, był pokaz mody! Kuracjusze udowodnili, że da się stworzyć niepowtarzalne kreacje na wieczorny pokaz mody w centrum uzdrowiska, ubierając się od stóp do głów za jedyne 100 zł. Pod wyraźnym wrażeniem kreatywności pań była Ania z Olsztyna:

Jak się dziewczyny rozszalały, to gdybym nie wiedziała kogo ubierają, to pomyślałabym, że szukają ubrań dla swoich synów! - stwierdziła podekscytowana seniorka.

  • 60+ to jest czas, w którym powinniśmy realizować swoje marzenia. Kto by pomyślał, że będę szła po wybiegu, a jednak! - podkreśliła Mariola. Podobnego zdania jest Andrzej - w jego opinii podeszły wiek nie zwalnia, a wręcz obliguje do większej dbałości o wygląd!

W finale odcinka, na specjalnym pokazie mody z udziałem publiczności, seniorzy zaprezentowali stylizacje które wymyślili dla siebie nawzajem. Panie ubierały panów, a panowie - panie!

Zobacz, jak seniorzy szykowali się aby zaprezentować wymyślone kreacje na specjalnym pokazie mody

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn