„Sanatorium miłości 5”. Po ostatnim odcinku na Darka poleciały gromy. Niesłusznie? Kuracjusze wyznali, jak naprawdę wyglądała randka w jacuzzi!

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Materiały prasowe TVP
Wciąż nie milkną echa ostatniego odcinka 5. edycji „Sanatorium miłości”, w którym skrajne emocje widzów wzbudziła wspólna randka Darka, Krzysztofa i Anity. Fani programu niemal z miejsca zarzucili Darkowi, że ten na za dużo sobie pozwolił podczas wspólnej kąpieli z Anitą w jazuzzi, o czym miała świadczyć jej „nerwowa” reakcja. Okazuje się, że cała sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, niż pokazano to w telewizji, o czym powiedzieli nam główni zainteresowani!

„Sanatorium miłości 5” - kontrowersyjna randka w jacuzzi

„Sanatorium miłości 5”

W ostatnim odcinku 5. edycji „Sanatorium miłości” ogromne emocje wśród widzów wzbudziła „potrójna randka”, na którą udali się Dariusz, Krzysztof i Anita. Seniorzy postanowili spędzić wspólnie czas na sanatoryjnym basenie, a konkretniej w jacuzzi.

Zdaniem wielu telewidzów zachowanie Darka podczas wspólnej kąpieli z Anitą miało być dalekie od idealnego. Wszystko przez przesadne próby zbliżenia się do niej i utrzymania z nią kontaktu fizycznego. Skutkiem tego miała być natychmiastowa „ucieczka” kobiety z randki. Po tych scenach na mieszkającego w Norwegii seniora runęła lawina hejtu.

Darek niesłusznie oskarżony przez widzów?

Okazuje się, że cała sytuacja miała wyglądać zupełnie inaczej, niż jak ją przedstawiono w telewizji. W rozmowie z Telemagazynem, Dariusz postanowił odnieść się do wydarzeń z ostatniego odcinka i opowiedział, jak to naprawdę wyglądało z jego perspektywy. Okazuje się, że choć mężczyzna z typowym dla siebie temperamentem próbował zbliżyć się do Anity, to jego zachowanie w żadnym stopniu jej nie uraziło, ani tym bardziej nie przyczyniło się do jej pośpiesznego wyjścia z jacuzzi. Jak twierdzi, randka była dla wszystkich bardzo udana, a fakt, że kobieta opuściła jazuzzi był spowodowany niczym innym jak kolejnym etapem randki, który odbył się w saunie, a czego telewizja już nie pokazała.

Randka jak każda inna. Może troszeczkę nowatorska, ale wszystkiego w życiu trzeba spróbować. Było fajnie i przyjemnie. Zrobiliśmy Anicie podwodny masaż stóp. Chcę tylko zaznaczyć, że Anita nie wyszła z jacuzzi, ponieważ ją dotykaliśmy, tylko postanowiliśmy przejść do sauny, żeby się osuszyć - wyznał Dariusz w rozmowie z naszym serwisem.

Słowa seniora potwierdziła również Anita, która choć przed kamerami przyznała, że zachowanie Darka nie było dla niej zbyt komfortowe, to ostatecznie w żadnym stopniu jej nie uraziło i finalnie zalicza randkę do bardzo udanych.

To była fajna, udana randka i pewnie taka w życiu już mi się nie przydarzy. Darek chciał w jacuzzi być bliżej mnie, a ja odsuwałam się od niego i przysuwałam się do Krzysztofa. Jednak nie było we mnie żadnej złości z tego tytułu. Po prostu taka była sytuacja. Każdy z panów chciał mnie przekonać do siebie, używali różnych argumentów. Zdecydowanie nie było we mnie żadnego obrażania się, tylko była to świetna zabawa. Zaś moja moja wypowiedź do kamery była tylko moim odczuciem w stosunku do zachowania Darka, jednak w tamtym momencie wszyscy już opuszczaliśmy jacuzzi, nie tylko ja - przyznała Anita w rozmowie z Telemagazynem.

Co o tym sądzicie?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn