"Solidarni z Ukrainą". Justyna Steczkowska oburzona wywiadem z Marylą Rodowicz i Edytą Górniak. "Dziewczyny, jak możecie tak kłamać?"

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
Justyna Steczkowska oburzona wypowiedziami artystów dla "Super Expressu"fot. Mieszko Piętka / AKPA
Justyna Steczkowska oburzona wypowiedziami artystów dla "Super Expressu"fot. Mieszko Piętka / AKPA
W trakcie koncertu "Solidarni z Ukrainą" Justyna Steczkowska ogłosiła, ze przekaże honorarium na dzieci z Ukrainy. "Super Express" rozmawiał z pozostałymi artystami, którzy powiedzieli, że nie brali wynagrodzeń za występ, a deklarację Steczkowskiej gazeta określiła jako "ostentacyjną". Gwiazda odniosła się do publikacji w ostrych słowach. "Dziewczyny, jak możecie tak kłamać?", zapytała koleżanki.

Justyna Steczkowska oburzona zachowaniem koleżanek po fachu

W niedzielę wieczorem 27 lutego 2022 r. odbył się koncert Telewizji Polskiej "Solidarni z Ukrainą" - na scenie stanęły największe polskie gwiazdy, solidaryzując się z narodem ukraińskim zaatakowanym przez Rosję Putina. Podczas swojego występu jedna z artystek, Justyna Steczkowska, ogłosiła, że całe swoje honorarium za występ przekaże na potrzeby ukraińskich dzieci, zmuszonych do ucieczki przed horrorem konfliktu zbrojnego.

Piękny gest, słowa i... wypłaty?

Gest Justyny Steczkowskiej wielu odebrało jako wzruszający - i słusznie. "Super Express" postanowił porozmawiać z pozostałymi artystami, którzy wystąpili podczas koncertu TVP. Głos zabrała Edyta Górniak, Maryla Rodowicz i zespół Blue Cafe, którzy stwierdzili, że wystąpili, ale honorarium za występ nie przyjmowali.

Nawet nie wiem, czy to był koncert za wynagrodzenie i czy ktoś je brał. Dla mnie nie było to ważne - cytuje za tygodnikiem serwis Pudelek.pl słowa Maryli Rodowicz.

W podobnym tonie wypowiedziała się także Edyta Górniak. - To dziwne... Koncert był charytatywny. Ja nie pobrałam wynagrodzenia. Artyści ponoć nie pobierali honorarium - cytuje jej słowa serwis. Także członkowie zespołu Blue Cafe deklarowali, że ich udział był w pełni charytatywny.

Zobacz zdjęcia z koncertu TVP "Solidarni z Ukrainą"

Dla "Super Expressu" wypowiedziała się również Natasza Urbańska. - Informacja o przekazaniu honorarium powinna być oczywista, bez publicznych oświadczeń i lansowania się kosztem nas, artystów, a przede wszystkim wobec tragicznej sytuacji na Ukrainie - stwierdziła, cytuje jej słowa serwis.

Oburzenie artystki

"Super Express" określił gest Steczkowskiej jako "ostentacyjny" i wytknął Steczkowskiej, że "chciała dobrze, ale niesmak pozostał". To oburzyło artystkę, która postanowiła odnieść się do sytuacji za pośrednictwem mediów społecznościowych. Gwiazda na samym wstępie zwróciła się do koleżanek ze sceny, których wypowiedzi zamieścił "Super Express", pytając: "dziewczyny, jak możecie tak kłamać?". Zwróciła również uwagę, że Maryla Rodowicz i Edyta Górniak zażądały najwyższego honorarium spośród zaproszonych artystów.

W swoim obszernym wpisie gwiazda wskazuje, że swoją obietnicę spełniła dzień po koncercie, a gestem chciała nie poprawić swój wizerunek, a wesprzeć Ukrainę, gdyż same słowa nie wystarczą w obecnej sytuacji i potrzebne są po prostu prawdziwe pieniądze. Za post poruszający całą sprawę przerosiła swoich fanów i zaznaczyła, że publikuje go w celach samoobrony przed pomówieniami gazety.

Edyta Górniak uderza w Justynę Steczkowską

Niedługo potem na profilu Edyty Górniak pojawiło się kolejne oświadczenie:

Droga Justynko, skoro ty publicznie atakujesz naszych kolegów z branży, to ja publicznie stanę w ich obronie. Pełnym sercem rozumiem twoją chęć zamanifestowania publicznie dobrych chęci, super. Jednak faktyczna czystość serca nie działa egoistycznie. Swoją interesowną postawą dla dobrego PR-u pogrążyłaś zarówno swoich kolegów z branży muzycznej jak i prowadzących: reżysera, obsługę techniczną i samą telewizję publiczną, sugerując swoimi słowami jakoby wszyscy inni poza tobą, byli skąpi lub chciwi - kontynuuje. Jest to niezgodne z prawdą i niezgodne z etyką zawodową. I co ciekawe, obrazuje konflikty międzyludzkie, o których wspomniałam w czasie tego koncertu. Trochę szok

Edyta Górniak zaapelowała do artystów:

Wspierajmy się wzajemnie, bardzo proszę. Nie udawajmy dobrych, tylko w istocie bądźmy nimi. To duża różnica, Justynko. Pomagać jednemu, a w drugich uderzyć - to jest rozgrywka, a nie czystość intencji. Napraw to, proszę. Pokój nam wszystkim.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn