„Wednesday”. Jenna Ortega zdradza kulisy pracy z jednym z największych ekscentryków Hollywood Timem Burtonem!

„Wednesday” było jednym z najbardziej oczekiwanych tytułów Netflix w 2022 roku. Pomógł w tym fakt, że Tim Burton, był związany z projektem zarówno jako producent, jak i reżyser.

Jenna Ortega zdradziła szczegóły ze współpracy z Timem Burtonem i jego olbrzymie przywiązanie do szczegółów.

Nawet pierwszego dnia, kiedy próbowali ustalić, jak będą wyglądały moje włosy, spędziliśmy dwie godziny, ponieważ : „Nie, jej warkocze są nierówne. Ten jest niżej, a ten wyżej.". Nie podobał mu się sposób, w jaki wyglądała wtedy moja grzywka i po prostu zapytał grzecznie mogą fryzjerkę: „Czy mogę…?" i sam ułożył moje włosy.

To była chyba czwarta rano, w jakimś przypadkowym rumuńskim lesie i zapytałam „A gdzie jest Tim?", a on niesie dwa drzewa, stawiając je w tle ujęcia, aby znalazły się dokładnie tam, gdzie chciał. Był bardzo konkretny i szczęśliwy, że mógł to zrobić sam, ale naprawdę, on jasno przekazuje, czego oczekuje i świetnie się z nim współpracuje.

W GALERII ZAKULISOWE ZDJĘCIA ZE WSPÓŁPRACY JENNY ORTEGI Z TIMEM BURTONEM

Jenna opowiedziała również o jednej scenie, w której serialową Wednesday poniosły emocje i się popłakała. Miała ona miejsce w 7. odcinku pt. Kim naprawdę jesteś. Znacząco w trudnej scenie pomógł Victor Dorobantu, który grał Rączkę.

To pierwszy i jedyny raz, gdy Wednesday płacze. Wyciągnęłam do niego rękę, a on pogłaskał moją rękę, jakby mnie pocieszał. I faktycznie zaczęłam płakać. Musiałam powtórzyć kwestię, ponieważ naprawdę to mnie zasmuciło. A potem po prostu się zaśmialiśmy. I to był ważny moment dla mnie i Victora, jeśli chodzi o budowanie więzi.

[facebook]https://www.facebook.com/nie.spie.bo.seriale/?tabs=;strona[/facebook]
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl