"Stranger Things" sezon 2. Jedenastka jest córką Hoppera? Potwór jest częścią Willa? [TEORIE+SPOILERY]

Są fani "Stranger Things", którzy twierdzą, że Nastka jest tak naprawdę córką detektywa Hoppera. Co według nich może na to wskazywać? M.in. obrazek, który widzimy w 1. odcinku w mieszkaniu detektywa, który przypomina ten z pokoju dziewczynki w laboratorium. Finał 1. sezonu potwierdził, że Hopperowi zależy na dobru Jedenastki (zostawił dla niej w lesie ulubione gofry). W Odwróconym Świecie znalazł też maskotkę, którą miała przy sobie jego córka w 8. odcinku 1. sezonu. Czy możliwe by Jedenastka była córką Hoppera? Według oficjalnych informacji, dziewczynka jest dzieckiem obłąkanej Terry Ives. Hopper może jednak widzieć w El swoją przedwcześnie straconą córkę - Sarah, która być może też była wykorzystywana do rządowych eksperymentów. Co ciekawe w jednym z wywiadów David Harbour (czyli serialowy detektyw) przyznał, że jego córka będzie głównym tematem 2. sezonu, ale nie w taki sposób, w jaki o niej teraz myślimy.

Nie ma wątpliwości, że ta dwójka miała się w 1. sezonie ku sobie, ale Nancy wybrała ostatecznie Steve'a. Finałowa scena, w której młoda Wheelerowa wręcza Jonathanowi bożonarodzeniowy prezent (aparat), może jednak wskazywać, że to nie koniec ich zagmatwanej relacji. W zwiastunie 2. sezonu "Stranger Things" Nancy zauważa nawet, że spotykają się, kiedy świat się kończy. Czy niebezpieczeństwo czyhające na mieszkańców Hawkins w 2. sezonie sprawi, że Nancy odejdzie od Steve’a i zbliży się do Jonathana?

Z pewnością świetnie pamiętacie scenę z 1. sezonu "Stranger Things", w której Jim i Joyce odnajdują małego Willa w Odwróconym Świecie. Do jego ust przytwierdzona jest część potwora, której pozbywa się Hopper. Po powrocie do domu, chłopiec odkaszluje... ślimakami. Fani serialu sugerują, że to nie jedyna pozostałość po Demogorgonu, a Will może być teraz przez niego wykorzystywany. Według niektórych chłopiec może stać się nawet kolejnym potworem. Pewne jest, że w 2. sezonie bardzo dziwne rzeczy, będą się działy z Willem i ma to związek z jego pobytem w Odwróconym Świecie.

Czy inny wymiar to alternatywna rzeczywistość? Niekoniecznie. Na internetowych forach nie brakuje komentarzy sugerujących, że Odwrócony Świat to tak naprawdę przyszłość Hawkins! Oznaczałoby to, że los małego miasteczka w stanie Indiana leży w rękach bohaterów - każdy ich ruch ma decydujący wpływ na przyszłość. Nie brakuje też głosów, że Odwrócony Świat to efekt wojny nuklearnej.

Według niektórych fanów zdjęcie promocyjne opublikowane niedawno na Twitterze serialu przedstawia hodowlę małych potworów! Niby kawałek ziemi i rosnące na nim dynie, ale warzywa te mają skrywać mroczną tajemnicę. Może to mieć również związek ze skorupkami jaj, na które natknął się szeryf Hopper podczas wędrówki po Odwróconym Świecie w 1. sezonie. Warto dodać, że 3. odcinek 2. sezonu "Stranger Things" nos tytuł "Pole dyń" - to wtedy widzowie poznają najprawdopodobniej odpowiedź na nurtujące ich pytanie, czy dynie to tylko dynie, a może jednak coś więcej.

Jeden z użytkowników reddita o nazwie peters45 sugeruje, że Jedenastka i Demogorgon są tym samym. Według niego istnieją pewne smaczki fabularne, które mogą wskazywać na nietypowe połączenie obu tych postaci. Jak na przykład to, że Demogorgon (mimo że lgnie do krwi) nie pojawia się wtedy, kiedy u Jedenastki pojawia się krwotok z nosa. Kiedy bohaterka w finale 1. sezonu "Stranger Things" staje oko w oko z potworem, wyciągając w jego kierunku rękę, ten robi dokładnie to samo. Użytkownik reddita zwraca też uwagę, że Jedenastka zna Willa i Barb, mimo że tak naprawdę nigdy nie miała okazji ich osobiście poznać (przynajmniej na naszych oczach). Czy to możliwe, żeby poznała ich z pomocą potwora? Pamiętacie scenę, w której młoda bohaterka ratuje Mike'a przed upadkiem z urwiska, mówi wtedy -Przepraszam. Brama... otworzyłam ją. Jestem potworem. Cóż, Jedenastko naprawdę jesteś?