„The Voice Senior 5” PÓŁFINAŁ. Najlepsi uczestnicy wybrani! To oni będą walczyć o zwycięstwo!

ZOBACZ, KTO WALCZY O ZWYCIĘSTWO W „THE VOICE SENIOR 5”

„The Voice Senior 5” PÓŁFINAŁ - co się wydarzyło?

Jako pierwszy na scenie pojawił się Roman Makowski, który zaśpiewał „Cała sala śpiewa z nami”. „Czujesz się na ten scenie sobą skomentowała Tomasz Szczepanik. Następnie za mikrofon chwyciła Lucyna Mazur, która postanowiła sprawdzić się w utworze „Zakochani są wśród nas”. „Dzięki temu wykonaniu zrozumiałam, jaka jest różnica między mężczyzną a kobietą” - skomentowała żartobliwie Maryla Rodowicz. Następnie przyszedł czas na Ewę Bohdanowicz, która zaśpiewała „Ja się boję sama spać”. „Ewa, nie wierzę, że się boisz sama spać!” - powiedziała Alicja Węgorzewska. Jako ostatni zaprezentował się Roman Wojciechowski, który zaśpiewał „Płonącą stodołę”. „Ależ charyzma” - skomentowała zachwycona Alicja Węgorzewska.

Maryla Rodowicz do finału programu zaprosiła Lucynę Mazur i Romana Wojciechowskiego.

Pierwszy na scenie zjawił się Tadeusz Talarek, który na warsztat wziął kompozycję „Wakacje z blondynką”. „Usłyszałam piękno tego głosu na początku” - wyznała Halina Frąckowiak. Później pojawiła się Małgorzata Kraszkiewicz, która zaśpiewała piosenkę „Il mondo”. „Ten występ nie był idealny, natomiast pamiętam twoje wykonania z poprzednich odcinków i uważam, że powinnaś znaleźć się w finale” - skomentował Tomasz Szczepanik. Tadeusz Lech z kolei zaśpiewał piosenkę „Nie stało się nic”. „Spontaniczne i prawdziwe wykonanie - powiedziała Halina Frąckowiak. Na koniec scenę przejęła Waleria Molenda, która zaśpiewała „List do matki”.

Cezary Olszewski wystąpił jako pierwszy. Postanowił sprawdzić się w numerze „Sweet Home Chicago”. „Super improwizujesz, brawo” - skomentowała Maryla Rodowicz. Później przyszedł czas na Różę Frąckowicz, która zaśpiewała „Dobranoc panowie”. „Powinnaś być w finale” - powiedział Tomasz Szczepanik. Jako trzeci pojawił się Remigiusz Juśkiewicz, który zaśpiewał „Naiwne pytania”. „Trochę mi tego Riedla brakowało w tym wykonaniu...” - wyznał nie do końca zadowolony Tomasz Szczepanik. Na koniec pojawiła się Regina Rosłaniec-Bavcevic, która na warsztat wzięła utwór „Caruso”.

Halina Frąckowiak postanowiła, że na finał zasłużyły Róża Frąckowicz oraz Regina Rosłaniec-Bavcevic.

Jako pierwszy na scenie pojawił się Edward Handzel, który zmierzył się z utworem „Mój przyjacielu”. „Byłeś świetny” - skomentowała krótko Maryla Rodowicz. Później pojawił się Wojciech Kwiatkowski, który zmierzył się z piosenką „Heaven”. „Wojtek ma taką specyficzną mgłę na wokalu, co jest dużą zaletą” - skomentowała Tomasz Szczepanik. Jako trzecia wystąpiła Barbara Szymańska, która zaśpiewała „Gdzie są kwiaty z tamtych lat”. „Bardzo się wzruszyłam tą piosenką. Piękną piosenką. Aczkolwiek było tutaj kilka niedoskonałości” - skomentowała Halina Frąckowiak. Na koniec sceną zawładnął Piotr Salata, który zaśpiewał piosenkę „Put Your Head on My Shoulder”.

Tomasz Szczepanik postanowił do finału zabrać ze sobą Piotra Salatę oraz Wojciecha Kwiatkowskiego!