"The Voice of Poland" 28.11.2015. Kto wygrał? [ZDJĘCIA]

CZYTAJ TAKŻE:
"THE VOICE OF POLAND". KOLEJNA EDYCJA DOPIERO JESIENIĄ 2016

Na rozpoczęcie finału Voice of Poland TVP uczestnicy wspólnie wykonali medley utworów Robbiego Williamsa! Sprawdźcie sami, jak wyszło:

Na początku programu ujawniono, że przez ostatni tydzień najwięcej głosów widzów zebrał Krzysztof Iwaneczko - ale czy uda mu się utrzymać tę przewagę? Na końcu stawki uplasował się William Prestigiacomo. Stawka jest wysoka - samochód Skoda, 50 tysięcy złotych, występ podczas Sylwestra organizowanego przez TVP2 oraz kontrakt z wytwórnią Universal Music Polska.

Zaczęło się występu Tobiasza Staniszewskiego, który na scenę zaprosił chór Sound’n’Grace, aby wspólnie wykonać kompozycję "Na pewno". Edyta Górniak tak skomentowała ten występ: bardzo piękne otwarcie, Tobiasz, kibicuję ci dzisiaj.

Ana Andrzejewska, przy gościnnym udziale Kuby Badacha, wykonała kompozycję "Najpiekniejsi" z repertuaru Poluzjantów. Maria Sadowska powiedziała krótko: piękne wykonanie! Ana, właśnie takie piosenki powinnaś śpiewać.

William Prestigiacomo oraz Margaret wspólnie wykonali piosenkę "Just the two of Us". Nie wiec co powiedzieć, jestem pod wrażeniem - powiedziała Maria Sadowska.

Krzysztof Iwanecko zaprosił na scenę Natalię Kukulską i razem zaśpiewali piosenkę "Decymy". Brawurowe wykonanie zostało docenione przez jurorów; Krzysztofie, było to bardzo smaczne wykonanie. Pokazałeś tez kulturę duetu, gdyż dałeś przestrzeń Natalii - z uznaniem skomentowała występ Edyta Górniak.

Następnie przyszedł czas na gości specjalnych. Na scenie pojawił się zwycięzca 3. edycji "Voice of Poland" - Mateusz Ziółko, który razem z Liberem zaśpiewał ich najnowszy singiel pt. "7 rzeczy", promujący nadchodzący film o tym samym tytule.

Po pierwszej części występów w głosowaniu widzów na prowadzenie wyszedł Tobiasz Staniszewski. William Prestigiacomo wciąż okupował koniec stawki.

Po duetach przyszedł czas na występy indywidualne. Zaczęła Ana Andrzejewska, która na warsztat wzięła piosenkę "I Follow Rivers" Lykke Li. Ana, jesteś piękną kobietą, bardzo dobrą wokalistą, ta scena jest stworzona dla ciebie - powiedział krótko Andrzej Piaseczny.

Tobiasz Staniszewski zaśpiewał "Wspomnienie" Czesława Niemena. Ten wspaniały występ wzruszył Edytę Górniak, która miała łzy w oczach. Tobiaszu, masz taką piękność w tym wokalu i wspaniałą zdolność interpretacji. Pocałowałabym cię, ale nie mogę! - nie kryjąc podziwu powiedziała trenerka.

William Prestigiacomo sięgnął po piosenkę z repertuaru Steviego Wondera - "Isn't She Lovely". Maria Sadowska, nie kryjąc wzruszenia, życzyła wokaliście, aby udało mu się w końcu żyć z muzyki. Baron i Tomson dodali, że szalenie kibicują artyście!

Krzysztof Iwaneczko zaśpiewał utwór z nowej części Jamesa Bonda, czyli "Writing's On The Wall" Sama Smitha. Kiedy już nagrasz swoją płytę i trafi ona do sklepów, to będę pierwszym, który ją kupi - powiedział po występie młodego wokalisty Andrzej Piaseczny.

Po dwóch turach wystepów ponownie podliczono głosy widzów. Do kolejnego etapu przeszli Tobiasz Staniszewski, Krzysztof Iwaneczko oraz Ana Andrzejewska!

Ana Andrzejewska i Edyta Górniak na scenie wspólnie zaprezentowały kompozycję "Stop!" Sama Browna. Tobiasz Staniszewska wraz z Baronem i Tomsonem zaśpiewał piosenkę "It's A Man's Man's Man's World" Jamesa Browna. Krzysztof Iwaneczko oraz Maria Sadowska zaprezentowali się w utworze "Cheek to Cheek".

Po trzeciej turze ponownie podliczono głosy. Do ścisłego finału przeszli Krzysztof Iwaneczko oraz Tobiasz Staniszewski! Ana Andrzejewska na pocieszenie otrzymała Złoty Mikrofon Radia Zet!

W ostatnim etapie jako pierwszy, w autorskim singlu "To nie sen", zaprezentował się Krzysztof Iwaneczko. Następnie na scenie, we własnej kompozycji "Pure", pojawił się Tobiasz Staniszewski. Po tych wykonaniach emocje sięgały zenitu, absolutnie każdy z finalistów zasłużył na zwycięstwo, ale wygrać może tylko jedna osoba.

Szóstą edycję programu "The Voice of Poland" wygrał Krzysztof Iwaneczko! Maria Sadowska po raz kolejny miała nosa - to jej reprezentant wyda płytę nakładem Universal Music Polska!