„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 32. - co się wydarzyło?
„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 32.
Polewanie kolorowymi koktajlami było najlepszą zabawą. Słowa prawdy, komentarze, cytaty chociaż nie brzmiały optymistycznie, to w zabawie wszystko zamieniło się w radość.
RANDKA ADAMA i MARTY
Adam i Marta wreszcie doczekali się randki, która spędzili nad brzegiem morza. Wspólny czas we dwoje bardzo dobrze wpłynął na ich relację. Islanderzy wyczekiwali randki i wreszcie nadszedł upragniony moment. Podczas romantycznego pikniku był czas na rozmowy i wymianę czułości. Jazda na skuterach, który prowadził Adam dla Marty była dużym przeżyciem, ale pod opieką Adam czuła się bezpieczna, który zapytał:
To co jak Ci się podobało na skuterach?
Przyznam się, że bałam się (…) Na szczęście jesteś szalony kiedy trzeba, a kiedy nie trzeba jesteś idealny – powiedziała Marta.
Marta Borkowska spotykała się z francuskim celebrytą! Co jeszcze o niej wiemy? Dotarliśmy do archiwalnych zdjęć
Marta Borkowska to jedna z najpiękniejszych dziewczyn na wyspie miłości. Uczestniczka 7. edycji „Love Island” olśniewa urodą - to właśnie Marta skradła serce Adama Boguty. Z kim piękna Islanderka…
Obydwoje byli zachwyceni wspólną przejażdżką skuterem. I Adam stwierdził na koniec:
To jest idealna randka, idealna randka… nie istnieje bez kebaba.
Gdy wrócili do willi, mieli dużo wrażeń do opowiadania innym Wyspiątkom.
KRYJÓWKA
Nadszedł wyczekany moment dla Kamila i Beaty i ten wieczór należał do nich. Doczekali się nocy, którą spędzili w kryjówce. Był to ich bardzo dobry czas, który zbliżył parę do siebie. Obydwoje coraz mocniej zacieśniają swoje kontakty i czas dla siebie dobrze zrobił Islanderom. Beata zabrała ze sobą dwie piżamki: czarną i fioletową, tak na wszelki wypadek, żeby mieć pod ręką wybór. I stwierdziła:
Ale fajnie tak kurde, że jesteśmy sami, nie?, że nikogo nie ma.
A Kamil przytaknął:
Właśnie tutaj mamy taki totalny chill, gdzie możemy położyć się, przytulić się, pocałować. No i tak być bliżej po prostu. To jest w takim dobrym momencie bardzo.
Rano Islanderzy powitali Kamila i Beatę gromkimi brawami. A oni weszli z uśmiechem i mocnym „przytupem” oznajmiając, że są oficjalną para:
„Czy to ptak? Czy to samolot? Nie. To nowa para na Love Island – niczym chór wyrecytowali na raz Beata z Kamilem.
„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 31. Mateusz i Sandra oficjalnie zostali parą! Kolejni islanderzy pożegnali się z programem!
Za nami 31. odcinek programu „Love Island. Wyspa miłości 7”. Na kilka dni przed wielkim finałem z wyspą miłości pożegnali się Kuba i Agnieszka. Sprawdźcie, co się wydarzyło w kolejnym odcinku „Love…
Adam zareagował natychmiast zwracając się do drugiego Kamila:
Kamil zostaliście już tylko Wy – chodził oczywiście o Kamila i Martę.
Kamil J. opowiadał chłopakom, że ich randka pojawiła się w najlepszym momencie. A Marta szczęśliwa zdawała relację dziewczynom i uśmiech nie schodził jej z ust.
POLEWKA
Ta zabawa wywołała niemałe poruszenie. Islanderzy zebrali się w barze „Polewka”, gdzie Mateusz i Sandra pełnili rolę barmanów i odczytywali komentarze. Osoba opisywana w cytacie wskazuje jego autora i oblewa go wybranym przez siebie koktajlem.
Żal mi tego, to straszne, co zrobiła, świństwo, zachowała się poniżej krytyki, dostałem strzał prosto w serce. Nie wiem jak nazwać takie zachowanie kobiety.
Komentarz dotyczył Agaty, która wybrała kolorowego drinka i oblała autora słów czyli Huberta. I chociaż sama przyznała, że popełniła błąd, to oblanie partnera sprawiło jej wielką radość.
To istny bakłażan, a patrz idzie ten bakłażan, o idzie bakłażanik – cytat dotyczył Huberta, który przyznał, że wiele osób używa przezwisko bakłażan, więc oblała pierwsza osobę z brzegu. A był to Mateusz.
To nie jest pies spuszczony ze smyczy, tylko małpa w cyrku. Małpa w zoo. To całowanie krocza mnie zaskoczyło najbardziej – to komentarz opisujący Mateusza, którego autorką jest Agata. Ale uznał, że Sandrę należy oblać porządnie.
Zachowujesz się w trójcy, jak ktoś z gangu, rodem z podstawówki. Zakrzykujesz wtedy wszystkich i nie słychać argumentów. No i wszystko wszystkim, ale prawda jest taka, że przelizałeś ziomka parę.
Słowa te dotyczyły Adama, który oblał autora tekstu Huberta.
„Warsaw Shore 18” odcinek 3. Sarna ukarany za akcję w klubie! Angelika próbuje naprawić atmosferę w ekipie
Czas na 3. odcinek 18. sezonu „Warsaw Shore”. Znowu będzie działo się! Sarna ukarany za akcję w klubie! Angelika próbuje naprawić atmosferę w ekipie. Sprawdźcie, co jeszcze wydarzy się w 3. odcinku…
No mogłaby być wyższa, ale szanuję to, że lubi moje patyczki wszystkie trzy.
Chodziło oczywiście o Martę, o której powiedział tak Adam.
Trzeba mu wszystko tłumaczyć, jak jakiejś krowie na rowie.
Tym razem to Huberta dotyczyły słowa, które wypowiedziała o nim Agata.
Potrafi przejąć dowodzenie, dobrze jej to wychodzi, ale nie wiem czy w każdej dziedzinie sobie tak radzi szczególnie w tej wiadomo jakiej.
Opis Beaty nie do końca precyzyjny, ale jego autorem był na pewno Kamil J.
Ma tak dominujący charakter, że to aż przerażające. Będę musiał z nią rywalizować, żeby nie dać się zdominować.
Słowa dotyczyły Marty, a autorem cytatu był jej partner Kamil.
No Mateusz takim podejściem gimnazjalnym podchodzi do dziewczyny, krzyczy zaklepana, to żenujące.
Mateusz czuł, że komentarz dotyczy jego i zastanawiał się kto może być autorem. I wybrał na oblanie Martę, ale niestety pomylił się, bo te słowa wypowiedział Hubert.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?