„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 32. Randka Marty i Adama z kebabem przejdzie do historii programu? Beata z Kamilem ogłosili się jako oficjalna para!

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
materiały prasowe Polsat
Za nami 32. odcinek programu „Love Island. Wyspa miłości 7”. Randka Marty i Adama z kebabem przejdzie do historii. Z kolei Beata z Kamilem w zabawny sposób ogłosili wszystkim islanderom, że oficjalnie uznali się za parę! Sprawdźcie, co się wydarzyło w kolejnym odcinku „Love Island. Wyspa miłości 7”!

„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 32. - co się wydarzyło?

„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 32.

Polewanie kolorowymi koktajlami było najlepszą zabawą. Słowa prawdy, komentarze, cytaty chociaż nie brzmiały optymistycznie, to w zabawie wszystko zamieniło się w radość.

RANDKA ADAMA i MARTY

Adam i Marta wreszcie doczekali się randki, która spędzili nad brzegiem morza. Wspólny czas we dwoje bardzo dobrze wpłynął na ich relację. Islanderzy wyczekiwali randki i wreszcie nadszedł upragniony moment. Podczas romantycznego pikniku był czas na rozmowy i wymianę czułości. Jazda na skuterach, który prowadził Adam dla Marty była dużym przeżyciem, ale pod opieką Adam czuła się bezpieczna, który zapytał:

To co jak Ci się podobało na skuterach?

Przyznam się, że bałam się (…) Na szczęście jesteś szalony kiedy trzeba, a kiedy nie trzeba jesteś idealny – powiedziała Marta.

Obydwoje byli zachwyceni wspólną przejażdżką skuterem. I Adam stwierdził na koniec:

To jest idealna randka, idealna randka… nie istnieje bez kebaba.

Gdy wrócili do willi, mieli dużo wrażeń do opowiadania innym Wyspiątkom.

KRYJÓWKA

Nadszedł wyczekany moment dla Kamila i Beaty i ten wieczór należał do nich. Doczekali się nocy, którą spędzili w kryjówce. Był to ich bardzo dobry czas, który zbliżył parę do siebie. Obydwoje coraz mocniej zacieśniają swoje kontakty i czas dla siebie dobrze zrobił Islanderom. Beata zabrała ze sobą dwie piżamki: czarną i fioletową, tak na wszelki wypadek, żeby mieć pod ręką wybór. I stwierdziła:

Ale fajnie tak kurde, że jesteśmy sami, nie?, że nikogo nie ma.

A Kamil przytaknął:

Właśnie tutaj mamy taki totalny chill, gdzie możemy położyć się, przytulić się, pocałować. No i tak być bliżej po prostu. To jest w takim dobrym momencie bardzo.

Rano Islanderzy powitali Kamila i Beatę gromkimi brawami. A oni weszli z uśmiechem i mocnym „przytupem” oznajmiając, że są oficjalną para:

„Czy to ptak? Czy to samolot? Nie. To nowa para na Love Island – niczym chór wyrecytowali na raz Beata z Kamilem.

Adam zareagował natychmiast zwracając się do drugiego Kamila:

Kamil zostaliście już tylko Wy – chodził oczywiście o Kamila i Martę.

Kamil J. opowiadał chłopakom, że ich randka pojawiła się w najlepszym momencie. A Marta szczęśliwa zdawała relację dziewczynom i uśmiech nie schodził jej z ust.

POLEWKA

Ta zabawa wywołała niemałe poruszenie. Islanderzy zebrali się w barze „Polewka”, gdzie Mateusz i Sandra pełnili rolę barmanów i odczytywali komentarze. Osoba opisywana w cytacie wskazuje jego autora i oblewa go wybranym przez siebie koktajlem.

Żal mi tego, to straszne, co zrobiła, świństwo, zachowała się poniżej krytyki, dostałem strzał prosto w serce. Nie wiem jak nazwać takie zachowanie kobiety.

Komentarz dotyczył Agaty, która wybrała kolorowego drinka i oblała autora słów czyli Huberta. I chociaż sama przyznała, że popełniła błąd, to oblanie partnera sprawiło jej wielką radość.

To istny bakłażan, a patrz idzie ten bakłażan, o idzie bakłażanik – cytat dotyczył Huberta, który przyznał, że wiele osób używa przezwisko bakłażan, więc oblała pierwsza osobę z brzegu. A był to Mateusz.

To nie jest pies spuszczony ze smyczy, tylko małpa w cyrku. Małpa w zoo. To całowanie krocza mnie zaskoczyło najbardziej – to komentarz opisujący Mateusza, którego autorką jest Agata. Ale uznał, że Sandrę należy oblać porządnie.

Zachowujesz się w trójcy, jak ktoś z gangu, rodem z podstawówki. Zakrzykujesz wtedy wszystkich i nie słychać argumentów. No i wszystko wszystkim, ale prawda jest taka, że przelizałeś ziomka parę.

Słowa te dotyczyły Adama, który oblał autora tekstu Huberta.

No mogłaby być wyższa, ale szanuję to, że lubi moje patyczki wszystkie trzy.

Chodziło oczywiście o Martę, o której powiedział tak Adam.

Trzeba mu wszystko tłumaczyć, jak jakiejś krowie na rowie.

Tym razem to Huberta dotyczyły słowa, które wypowiedziała o nim Agata.

Potrafi przejąć dowodzenie, dobrze jej to wychodzi, ale nie wiem czy w każdej dziedzinie sobie tak radzi szczególnie w tej wiadomo jakiej.

Opis Beaty nie do końca precyzyjny, ale jego autorem był na pewno Kamil J.

Ma tak dominujący charakter, że to aż przerażające. Będę musiał z nią rywalizować, żeby nie dać się zdominować.

Słowa dotyczyły Marty, a autorem cytatu był jej partner Kamil.

No Mateusz takim podejściem gimnazjalnym podchodzi do dziewczyny, krzyczy zaklepana, to żenujące.

Mateusz czuł, że komentarz dotyczy jego i zastanawiał się kto może być autorem. I wybrał na oblanie Martę, ale niestety pomylił się, bo te słowa wypowiedział Hubert.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn