"Projekt Lady 6" odcinek 7. Uczestniczki stawiły czoła największym lękom i uczyły się panowania nad emocjami! Kto odpadł z programu?

"Projekt Lady 6" odcinek 7.

Uczestniczki "Projektu Lady" to prawdziwe wulkany energii, często niemal nie do okiełznania. Ekspertki postanowiły pomóc dziewczynom nauczyć się radzić sobie z emocjami, a także zawierać kompromisy. Uczestniczki miały za zadanie wysprzątać pałac. Jakby to samo w sobie było za małym wyzwaniem, zostały związane w trójkach. Ja nie jestem pewna jak dama sprząta... Nie jestem pewna czy dama w ogóle sprząta - zażartowała Wiktoria. Mentorka Irena nie miała litości dla uczestniczek i zwracała uwagę na wszystkie, nawet najmniejsze niedociągnięcia. Jeżeli macie robić coś byle jak, to lepiej nic nie róbcie - skomentowała wysiłki dziewczyn. To wciąż nie koniec - dziewczyny, wciąż związane, miały przygotować wieczorne, eleganckie ognisko. Uczestniczki programu nie do końca zrozumiały intencje ekspertki - przygotowany przez nie posiłek w niczym nie przypominał oczekiwanego pikniku, a raczej nieudaną próbę zaaranżowania posiłku w eleganckiej restauracji. Na szczęście dziewczyny miały okazję naprawić swój błąd.

Tatiana Mindewicz-Puacz przekazała o poranku doskonałą wiadomość dla uczestniczek - mogły nareszcie zdjąć sznurki, którymi były związane. Dziewczyny podzieliły się emocjami, jakie wywołała w nich sytuacja z poprzedniego dnia. Mogły podzielić się również sytuacjami, w których trudno było im się zdrowo poradzić sobie ze złością. Ekspertka Tatiana zabrała dziewczyny na pustą przestrzeń ze starymi samochodami, gdzie miały okazję wyładować fizycznie swoje emocje. Nie był to koniec wyzwań, jakie zostały postawione przed dziewczynami w tym odcinku. Qczaj i Tatiana Mindewicz-Puacz zabrali dziewczyny na "walk in the sky", czyli zejście po fasadzie budynku, mierzącego około 40 metrów wysokości! Pokazali im jak stawiać czoła lękom, walczyć ze swoimi słabościami oraz się radzić sobie z sytuacjami, które je przerastają. Wzięcie udziału w zadaniu było zupełnie dobrowolną decyzją - jego wykonanie nie wliczało się w ocenę ekspertek. Spotkania z mentorkami były jak zwykle trudne, a jednocześnie bardzo owocne.

Źródło: TVN/x-news